Powodem była nawałnica deszczu w miniony piątek, 28 czerwca. Oddana do użytku nowa, kompletnie przebudowana droga została podmyta przynajmniej w czterech miejscach. Wezbrana deszczówka wydrążyła brzegi drogi i zniszczyła część pobocza i nasypu. W kilku miejscach zostały postawione pachołki ostrzegawcze, by nikomu nie przyszło do głowy skorzystać z pobocza.
Z pytaniem o to kiedy droga zostanie naprawiona zwróciliśmy się do zarządcy drogi, czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Gdańsku.
- Rzeczywiście wskutek obfitych opadów deszczu pobocze zostało podmyte - powiedział nam Mateusz Brożyna, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA. - Droga jest na gwarancji, więc jej wykonawca w ramach prac gwarancyjnych w ciągu dwóch tygodni dokona naprawy - informuje rzecznik.
Wykonawca i kierowcy nie mają szczęścia do tej inwestycji. Najpierw po jej oddaniu do użytku wymieniano kostkę we wszystkich zatoczkach autobusowych, potem frezowano asfalt w kilkudziesięciu miejscach (niektóre zerwane fragmenty asfaltu mają nawet kilkadziesiąt metrów długości), jeden pas na moście w Kornem ma wklęśnięcia i garby.
(ak) Fot. Adam Kiedrowski
