Zaniepokojeni tym faktem, że z przestrzeni Kościerzyny znika kolejny zabytkowy obiekt skontaktowaliśmy się z konserwatorem zabytków. - Ten komin nigdy nie był obiektem wpisanym do ewidencji zabytków - powiedziała nam Iwona Gołaszewska, konserwator zabytków powiatu kościerskiego. - Rozebrana 10 lata temu mleczarnia była wpisana do gminnej ewidencji zabytków, ale komin wpisany nie był, więc zabytkiem nie jest - dodaje Iwona Gołaszewska.
Komin pochodzi z początków XX wieku, więc ma około 100 lat. Jednak nie da się ukryć, że kolejny wiekowy obiekt odchodząc w przeszłość zmniejsza coraz bardziej dziedzictwo historyczne Kościerzyny.
(ak) Fot. Adam Kiedrowski
10 lat temu, w kwietniu 2014 roku prywatny właściciel terenu przystąpił do rozbiórki zabytkowej mleczarni. Okazało się, że bez pozwolenia i wiedzy powiatowego konserwatora zabytków. Wówczas, gdy opisaliśmy tę sytuację w naszym artykule, starosta kościerski Zbigniew Stencel nakazał wstrzymanie prac rozbiórkowych. Jednak rozbiórka była na tyle już zaawansowana, że nie udało się niczego uratować i konserwator musiał wyrazić zgodę na dokończenie rozbiórki.
