Premier Donald Tusk spotkał się dziś z mieszkańcami Kościerzyny. Był przejazdem w drodze do Osady Burego Misia.
Spotkania miało charakter półoficjalny, ponieważ Donald Tusk, jak powiedział, przyjechał w Wielką Sobotę na ukochane Kaszuby, odwiedził Kościerzynę, a celem jego przyjazdu były odwiedziny Osady Burego Misia w Wętfiach, obręb Nowy Klincz w gminie Kościerzyna, gdzie od lat prywatnie odwiedza podopiecznych księdza Kuby Marchewicza, zmartwychwstańca rodem z Kościerzyny
Do spotkania doszło w Starym Browarze. Każdy mógł wejść na to spotkanie po wnikliwym sprawdzeniu na bramce przez funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa. Paradoksalnie, najtrudniej z wejściem mieli lokalni dziennikarze, od których żądano akredytacji (a od mieszkańców - nie).
Premiera witali Beata Jankowska, prezes kościerskiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko - Pomorskiego oraz marszałek województwa pomorskiego, Mieczysław Struk. Donald Tusk złożył wszystkim mieszkańcom Kościerzyny, Kaszub i Pomorza życzenia, między innymi, zgody i pojednania przy wielkanocnych stołach. Marszałek Struk poczęstował obecnych na sali wielkanocnymi jajkami. Kto był bliżej premiera ten miał okazję wymienić się z Donaldem Tuskiem osobistymi życzeniami.
Przed browarem stała grupa protestujących rolników. Ochrona wpuściła na spotkanie ich delegację.
(ak) Fot. Adam Kiedrowski
