Cielsko martwego wieloryba odholowano do Helu
Martwy wieloryb, którego wody Bałtyku wyrzuciły w pobliżu plaży w Stegnie (powiat nowodworski) zostanie przekazany Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego.
Wieloryba zauważyli plażowicze w Stegnie w sobotę. Jak się okazało, niecodzienny na Bałtyku ssak już był martwy. Jednak oprócz sensacji z obecności wieloryba w wodach Zatoki Gdańskiej, to także kłopot dla służb sanitarno - epidemiologicznych, bo właściwie nie wiadomo co począć z zalegającym i rozkładającym się wielorybim cielskiem.
Dlatego z inicjatywy wojewody pomorskiego Ryszarda Stachurskiego w Helu odbyło się jeszcze dziś (24 sierpnia) spotkanie, w którym wzięli udział przedstawiciele Urzędu Morskiego, Stacji Morskiej, Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, służb sanitarno-epidemiologicznych, lokalnych władz samorządowych i Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. Podczas narady ustalono, że martwy wieloryb zostanie wydobyty z wody przez Urząd Morski w Gdyni i przetransportowany na teren wskazany przez Stację Morską Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu.
Odległy o kilkaset metrów od miejsca cumowania plac zarządzany jest przez Agencję Mienia Wojskowego. Wszczęta została już procedura uzyskania wymaganej zgody na skorzystanie z tego terenu. Gdy wieloryb zostanie wydobyty na brzeg i złożony we wskazanym miejscu, możliwe będzie jego formalne przekazanie Stacji Morskiej, która po przeprowadzeniu czynności badawczych i pobraniu cennych z naukowego punktu widzenia materiałów przygotuje odpad do utylizacji.
Zostanie ona przeprowadzona w specjalistycznym zakładzie. Cała procedura przebiegała będzie pod ścisłym nadzorem służb weterynaryjnych, służb ochrony środowiska i inspektorów sanitarno – epidemiologicznych. Teren, na którym prowadzone będą czynności zostanie zabezpieczony przed dostępem osób postronnych.
Cielsko martwego wieloryba zostało już odholowane ze Stegny na Hel.
(r)