460 listów w obronie trojga prześladowanych przez władze ich krajów napisali uczniowie i gimnazjaliści ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Kościerzynie. Po raz kolejny wzięli udział w Maratonie Pisania Listów.
Bronimy trzech postaci - powiedziała Anna Flisikowska, nauczycielka języka polskiego. - Wybieramy zawsze takie, które z jakichś powodów będą uczniom bliskie. Tym razem jest to mężczyzna z Czadu, któremu grozi dożywotnie więzienie za opublikowanie posta na facebooku, kobieta z Jamajki broniąca interesów rodzin osób zamordowanych przez tamtejszą policję oraz prawniczkę z Chin występującą w obronie wyrzuconych lokatorów, których domy i mieszkania zostały zburzone na potrzeby olimpiady - wyjaśnia koordynatorka akcji.
Uczniowie pisali listy pod okiem swoich nauczycieli i wychowawców. Listy posortowane i zapakowane do kopert zostaną wysłane poprzez Pocztę Polską do ambasad a następnie do rządów Czadu, Chin i Jamajki. Młodzież i dzieci chętnie biorą udział w tej corocznej akcji. Jeszcze w piątek (8 grudnia) trwało pisanie ostatnich petycji.
W wyniku międzynarodowych działań udało się poprawić los prześladowanych. Dzięki setkom tysięcy listów, po 17 latach więzienia, uwolniono dziennikarza z Uzbekistanu.
- Bardzo często listy docierają do osób bronionych. Potem wypowiedzi prześladowanych są cytowane na stronach Amnesty International. Często dowiadujemy się, że jest to dla nich ogromne wsparcie - wyjaśnia nauczycielka. - Taka moralna podpora, świadomość tego, że ktoś o nich myśli, że nie są pozostawieni sami sobie. Często wpływa to na złagodzenie warunków w jakich są przetrzymywani i więzieni - dodaje polonistka.
Jak podkreśla współorganizatorka akcji, uczniowie nie tylko interesują się prawami człowieka, ale przekonują się, że mogą wpłynąć na czyjś los.
- Dla uczniów jest to bardzo ważna lekcja tego, że świat zmienia się przez działanie, a nie przez mówienie. Przekonują się, że nie wszędzie jest tak jak w Europie, gdzie utrwalona demokracja powoduje, iż jesteśmy przyzwyczajeni do praw człowieka. My w Europie denerwujemy się, gdy ktoś chce nam zabrać te prawa - mówi Anna Flisikowska.
Maraton Pisania Listów to akcja międzynarodowego stowarzyszenia Amnesty International obchodzonego z okazji Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka, przypadającego 10 grudnia a ustanowionego przez Organizację Narodów Zjednoczonych w 1948 roku. Akcja powstała w polskim oddziale AI w 2001 roku i zyskała światową rangę. W zeszłym roku na całym świecie podjęto około 4,6 mln różnych form akcji, a w samej Polsce napisano ponad 356 tysięcy listów.
Amnesty International identyfikuje w danym roku osoby na całym świecie, które wymagają obrony i solidarności. W tym roku, w maratonie trwającym od 1 do 10 grudnia można było pisać petycje, listy, smsy w obronie 10 osób z 10 państw (Jamajka, Honduras, Czad, Madagaskar, Finlandia, Turcja, Chiny, Bangladesz, Izrael i Egipt).
Prześladowane osoby, w obronie których występowali uczniowie z Kościerzyny:
Tadjadine Mahamat Babouri, powszechnie znany jako Mahadine, jest cyberaktywistą, ma siedmioro dzieci. We wrześniu 2016 roku opublikował na Facebooku filmy krytykujące rząd Czadu. Kilka dni później porwano go z ulicy, a następnie przez wiele tygodni był bity i skuty łańcuchami. Grozi mu dożywocie, jest poważnie chory na gruźlicę, którą zaraził się w więzieniu. Pilnie potrzebuje opieki medycznej.
Shackelia Jackson, kiedy jej brat, Nakiea, został zastrzelony przez policję, Shackelia postanowiła podjąć nierówną walkę z niewydolnym wymiarem sprawiedliwości i odważnie domagać się sprawiedliwości za popełnione morderstwo. Stała się głosem dziesiątek rodzin, których najbliżsi zginęli w podobny sposób. Policja odpowiedziała nalotami i nękaniem jej społeczności.
Ni Yulan, była prawniczka, od lat jest prześladowana za obronę praw lokatorów. Pomogła wielu osobom wyrzuconym z domów w wyniku realizacji lukratywnych projektów budowlanych. W odpowiedzi władze ją nękały, inwigilowały, aresztowały i wielokrotnie eksmitowały. Raz została pobita tak mocno, że teraz musi używać wózka inwalidzkiego. Ni Yulan nadal pomaga ludziom bronić swoich praw.
(ak) Fot. Adam Kiedrowski
Koordynatorka Maratonu Pisania Listów, Anna Flisikowska.
