Spadł paralotniarz
Podczas podchodzenia do lądowania rozbił się paralotniarz. Na szczęście, 32-letni operator paralotni przeżył upadek.
Wczoraj (w niedzielę, 19. czerwca) oficer dyżurny kościerskiej policji otrzymał zgłoszenie o tym, że w Borsku doszło do wypadku z udziałem paralotni. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia.
Okazało się, że paralotniarz podczas podchodzenia do lądowania spadł na drzewa w pobliżu lotniska w Borsku (gmina Karsin). 32- letni mieszkaniec Gdyni w wyniku upadku doznał ogólnych potłuczeń ciała. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Chojnicach. Został też przebadany przez policjantów alkomatem, był trzeźwy.
Policjanci o zdarzeniu poinformowali Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych.
(r)