Niebezpieczny weekend na drogach: dachowania i jazda po pijanemu
Niebezpiecznie było na drogach powiatu kościerskiego w miniony weekend. Policjanci i ratownicy mieli pełne ręce roboty.
W piątek wieczorem, około godz. 21. 40 w Nowym Klinczu (gmina Kościerzyna) citroen c5 kierowany przez 22-latka wpadł w poślizg, dachował i uderzył w ogrodzenie posesji. Kierowca odniósł obrażenia i został przetransportowany do szpitala. Wkrótce okazało się, że we krwi 22-latka wykryto ponad 1 promil alkoholu.
W sobotę około godz. 10. 30 w Kościerzynie, przy ul. Przemysłowej policjanci postanowili skontrolować skodę felicję. Kierujący pojazdem, 54-letni mieszkaniec powiatu kościerskiego miał w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu.
W sobotę na trasie Będomin - Nowy Barkoczyn kierowca hondy civic, 28-letni mężczyzna, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z trasy i dachował. Samochodem podróżowało kilka osób. Na szczęście ani kierowcy ani pasażerom nic się nie stało.
Również w sobotę, około godz. 21.20 na odcinku Dziemiany - Trzebuń 28-letni mieszkaniec Koszalina kierując samochodem volvo na śliskiej nawierzchni stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Kierowca wyszedł z kraksy bez szwanku.
(r)