Skip to main content

Poszukiwany sprawca potrącenia na ul. Wojska Polskiego


30 stycznia 2017
Poszukiwany sprawca potrącenia na ul. Wojska Polskiego

Policjanci z Kościerzyny poszukują sprawcy potrącenia kobiety na przejściu dla pieszych.

Do zdarzenia doszło w sobotę 28 stycznia około godziny 18.40 na ul. Wojska Polskiego, na przejściu dla pieszych na wysokości skrzyżowania z ul. Gdańską. Najprawdopodobniej młody mężczyzna kierujący samochodem ciemnego koloru, najprawdopodobniej volkswagenem passatem, potrącił 51-letnią kobietę. Po potrąceniu zatrzymał się, rozejrzał dookoła i nie udzielając pomocy, ani nie powiadamiając służb ratunkowych odjechał z miejsca wypadku w kierunku Gdyni. Potrącona kobieta z potłuczeniami została przetransportowana do szpitala. Pracujący nad sprawą policjanci proszą wszystkich, którzy widzieli zdarzenie, albo znają szczegóły czy okoliczności wypadku, o kontakt z policją.

Policjanci także poszukują sprawców potrąceń, do których doszło w Kościerzynie w listopadzie i grudniu minionego roku.

♦ 7 grudnia na ul. Dębowej w godzinach porannych, pomiędzy godz. 8.15 a 8.30 samochód marki vw golf zahaczył na rowerowej ścieżce rowerzystę, który się przewrócił doznając obrażeń. Kierowca nie zatrzymując się uciekł z miejsca wypadku. Rowerzystę z miejsca potrącenia zabrało pogotowie do szpitala.

♦ 6 listopada na ul. Staszica w rejonie przejścia dla pieszych przy urzędzie skarbowym około godz. 16 potrącono 51-letnią kobietę. Sprawczynią była młoda kobieta jadąca z dwójką dzieci, która uciekła z miejsca wypadku.

- Dwa lata temu, 1 września 2014 roku w Kornem ciężarówka potrąciła śmiertelnie rowerzystę - mówi asp. Piotr Kwidziński, rzecznik prasowy kościerskiej policji. - Jej kierowca, mieszkaniec powiatu starogardzkiego, który uciekł z miejsca tragedii, został zatrzymany po tygodniu. Przyznał się, ale za to, że potrącił i uciekł, od razu trafił za kratki. Śledczy w takich wypadkach snują podejrzenia, że sprawca uciekając miał do ukrycia, że był pod wpływem alkoholu lub narkotyków, co jeszcze bardziej obciążałoby sprawcę - dodaje rzecznik.

(a)