Skradziony w Niemczech samochód znaleziony w "dziupli"
Kościerscy kryminalni otrzymali informację od niemieckiej policji o poszukiwaniu skradzionego, wartego około 100 tys. zł, samochodu marki volkswagen westfalia.
Sprawa nabrała tempa, gdy kościerscy policjanci otrzymali informację, że skradziony dzień wcześniej samochód może znajdować się na terenie gminy Dziemiany, więc funkcjonariusze z posterunku w Dziemianach natychmiast zaczęli przeczesywać miejsca, gdzie może być ukryte auto. Poszukiwania okazały się owocne - policjanci natrafili na volkswagena westfalię ukrytego w stodole, na terenie jednej z posesji. Szybko sprawdzono numery nadwozia, co tylko potwierdziło, że to właśnie to skradzione auto. Właściciel posesji, 29-letni mieszkaniec gminy Dziemiany od razu trafił do policyjnego aresztu, w którym przyszło mu zanocować. W poniedziałek usłyszał zarzut paserstwa. Grozi mu teraz 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ustalają szczegóły przetransportowania samochodu na teren powiatu kościerskiego.
(r)