Wielopoziomowy parking pilnie potrzebny

Zaparkować samochód w Sopocie, nie tylko latem, kiedy kurort odwiedzają tysiące gości, to nie lada sztuka. Sprawę ułatwiłaby budowa parkingów, na przykład na wjeździe do miasta od strony Gdyni, co też zaproponował jeden z radnych. Magistrat jednak nie widzi możliwości, by w obecnym stanie prawnym taki obiekt powstał.

O skali problemu, z jakim mają do czynienia kierowcy z Sopotu, niech świadczą liczby. W jeden z sierpniowych weekendów miejscowa straż miejska wspólnie z policją przeprowadziły działania wymierzone wobec kierowców, którzy zaparkowali w miejscach niedozwolonych na terenie kurortu.

- Niestety brak opłat za parkowanie w mieście w sobotę i niedzielę powoduje, że w weekend Sopot jest zablokowany często źle zaparkowanymi samochodami – wyjaśniali sopoccy urzędnicy. - Mieszkańcy nie mogą dojechać do swoich posesji, rozjeżdżana jest zieleń, problemy mają też z przejazdem autobusy komunikacji miejskiej, kierowcy zastawiają zatoczki autobusowe. Nieprawidłowo zaparkowane auta były odholowywane, zakładane były blokady, wystawiane mandaty – wyjaśniali.

Wedle opublikowanych po akcji statystyk funkcjonariusze nałożyli 32 mandaty na kwoty od 100 do 150 złotych, wypisali 7 pouczeń, 2 wnioski do Sądu Rejonowego w Sopocie, przeprowadzono 3 holowania, założono 5 blokad, i skierowano 11 zawiadomień – wezwań do stawiennictwa, które mundurowi zostawili za wycieraczkami aut.

Innymi słowy, problem ze znalezieniem miejsc do parkowania, nie tylko latem, w Sopocie jest spory. Sytuację tę mogłoby zmienić udostępnienie większej ilości miejsc parkingowych. Tymczasem w sprawie zaprojektowania wielopoziomowego smart parkingu na terenie miejskim na skrzyżowaniu alei Niepodległości i ulicy Haffnera, przy dawnym Lucky Hotel, do władz miasta zwrócił się radny Lesław Orski.

- Parkingi takie istnieją w wielu miastach Europy, a obecnie powstają również w Polsce - argumentował. - Na niewielkiej powierzchni, której nam brak w Sopocie, można na kilku piętrach umieścić wiele samochodów, które samoczynnie przez urządzenia parkingowe są umieszczane na platformach parkingowych.

Taka nowatorska infrastruktura w kurorcie jednak póki co nie powstanie, i to co najmniej z trzech powodów.

- Budowa takiego automatycznego smart parkingu byłaby sprzeczna z zapisami Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego tego obszaru - wyjaśnił Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Ponadto tego typu inwestycja powinna być inicjatywą prywatną lub publiczno - prywatną.

Co więcej, jak zaznaczył włodarz miasta, do czasu całkowitego wyłączenia Dolnego Sopotu z ruchu samochodowego, "z uwagi na bardzo wysoki koszt inwestycji, budowa taka byłaby ekonomicznie bezzasadna".

(Raz)