Skip to main content

Kartuscy kolarze w świetnej formie


14 kwietnia 2015
Kartuscy kolarze w świetnej formie

Ściganie w Polsce i na świecie rozpoczęło się na dobre. Prawdziwe ściganie rozpoczęli również zawodnicy sekcji kolarskiej z Cartusii Kartuzy. Niewątpliwie największym wydarzeniem tego weekendu było powołanie do kadry Polski i start Szymona Sajnoka w słynnym francuskim wyścigu po brukach – Paryż-Rubaix dla juniorów zaliczonym do Pucharu Narodów.

Szymon, prezentując od kilku tygodni wysoką i stale rosnącą formę, przed startem był jednym z liderów drużyny. Zawodnik Cartusii nie zawiódł i walczył o najwyższą lokatę z najlepszymi zawodnikami na świecie. Szymon jechał bardzo aktywnie i czujnie. Na 40 kilometrów przed metą znajdował się w czteroosobowym odjeździe, który miał ponad 1,5 minuty przewagi. Niestety na 10 kilometrów przed metą odjazd został doścignięty. Pomimo tego Szymon zdołał jeszcze nawiązać walkę w końcówce i wywalczył rewelacyjne 5. miejsce. Jest to najwyższe dotychczas zdobyte miejsce przez polskiego zawodnika w tym słynnym wyścigu.

Również w Polsce zawodnicy Cartusii ścigali się z sukcesami. W sobotę udali się do Dzierżoniowa, na kryterium uliczne. Najlepiej tego dnia spisali się juniorzy, prezentując bardzo ładną i przemyślaną jazdę. Przez większość wyścigu kartuscy zawodnicy jechali bardzo czujnie nie pozwalając na odjazd, aby Remigiusz Komisarek mógł powalczyć na „tłustych” finiszach o punkty. Robił to dosyć skutecznie zwyciężając jeden i będąc raz czwartym. Jednak prawdziwy pokaz dał Adrian Kaiser, który najpierw pomagając wraz z pozostałymi Remkowi, zdobył kilka pojedynczych, by na cztery rundy do końca zdecydować się na samotny odjazd. Próba okazała się skuteczna. Adrian przekroczył linię mety jako pierwszy zdobywając podwójną ilość punktów. Zebrany dorobek, pozwolił zająć drugą pozycję przegrywając o zaledwie jeden punkt. Remigiuszowi ostatecznie udało się wywalczyć 8. lokatę. Pozostali nasi zawodnicy nie nawiązali walki o najwyższe lokaty.

Kolejnego dnia, rozegrane zostały wyścigi ze startu wspólnego w Sobótce, które od lat traktowane są jako oficjalne otwarcie sezonu szosowego w Polsce. Podobnie jak dzień wcześniej, najlepszą lokatę wywalczyli juniorzy – dzięki czujnej i skutecznej pracy, podczas finiszu z grupy 4. miejsce wywalczył Remigiusz Komisarek.

Sebastian Malecki