Skip to main content

Sąsiedzka czujność i zdecydowana reakcja uratowała życie


12 stycznia 2017
Sąsiedzka czujność i zdecydowana reakcja uratowała życie

Podczas obchodu swojego rejonu dzielnicowi z sopockiej komendy uzyskali informacje o tym, że sąsiedzi od około dwóch tygodni nie widzieli swojej starszej sąsiadki.

Mundurowi natychmiast podjęli interwencję. We wskazanym przez sąsiadów domu od wewnątrz były oszronione okna i pomimo pukania do drzwi nikt ich nie otwierał, nie było również słychać, że ktoś jest w środku. Policjanci w rozmowie z sąsiadami ustalili również, że w mieszkaniu, zajmowanym przez 86-letnią kobietę nie ma energii elektrycznej, która jest jedynym źródłem ocieplania domu. Pomimo, że policjanci nie mieli pewności czy starsza pani jest w środku, zdecydowali się wejść siłowo do jej mieszkania. Poprosili o pomoc strażaków i razem sforsowali okno.

Po wejściu do mieszkania okazało się, że w jednym pokoju leży w łóżku wychłodzona i wycieńczona 86-letnia kobietę. Jak ustalili policjanci, starsza pani od blisko dwóch tygodni nie zjadła ciepłego posiłku, a z uwagi na niską temperaturę powietrza i wycieńczenie organizmu nie miała siły wstać z łóżka. Policjanci na miejsce wezwali załogę pogotowia, kobieta została przewieziona do szpitala. Funkcjonariusze o sytuacji kobiety zaalarmowali pracowników sopockiego MOPS-u oraz sporządzili dokumentację, którą przekażą do instytucji, które zajmują się pomocą osobom samotnym i starszym.

W perspektywie kolejnych mroźnych dni policjanci wciąż apelują o wzmożoną czujność, która może przyczynić się do uratowania osób starszych, mieszkających samotnie lub osób bezdomnych, narażonych na zgon z powodu wychłodzenia. Jak pokazuje powyższy przykład, jeden telefon sąsiada oraz zdecydowana reakcja policjantów wystarczy, aby zapobiec tragedii.

(kk)